piątek, 15 września 2017

Kolejna sowa!

Kochani!

Bardzo przykro mi to pisać, ale od dłuższego czasu nie mam żadnej weny do pisania tego opowiadania... Teraz, gdy zaliczyłam już wszystko, to i tak za chwilę wstępuję na drugi rok studiów, do tego praca, zmęczenie, zniechęcenie... Pomysł był, ale ulotnił się po pierwszym semestrze, a to, co zapisałam w zeszycie, wydaje mi się bez sensu i nieprzemyślane... Bloga nie usuwam, zbyt daleko zaszłam, aby to zrobić. I wiem, że czasami będziecie chcieli go odwiedzić i odświeżyć sobie tę historię. :)

Być może jeszcze tu wrócę, absolutnie tego nie wykluczam. Taki też mam plan, ale nie chcę niczego robić na siłę. Także dziękuję Wam za to, że byliście i czytaliście moje opowiadanie, trzymajcie się!

ps. Mam w planie inne opowiadanie, mam ciekawy pomysł i plan jak ma to wyglądać. Na początek napiszę je całe lub przynajmniej w większości i dam Wam znać tutaj. Buziaki!