niedziela, 5 października 2014

Sowa

Przepraszam! Blog stop, wena na wakacjach. Niestety, ale szkoła pochłania większość mojego życia, nie mam później siły na myślenie. Będę starała się podskrobywać, ale póki nie odetchnę i nie złapię weny, posta nie będzie. Nie sądziłam, że w szkole będzie taki zapierdziel ;<

8 komentarzy:

  1. Dobra, przeżyję. Ale nie jestem Jezusem, nie wybaczam i nie zapominam, toteż dodaj szybko rozdział, albo ja i moja patelnia znajdziemy cię. :P
    Serio, nie mogę się doczekać ciągu dalszego.
    A w szkole zawsze jest zapierdziel, czego ty się spodziewałaś? ("Może słodyczy w nagrodę za stawienie się w szkole?" - zastanowił się Tajemniczy Ktoś. "Spadaj na drzewo prostować banany!" - jęknęła Niktoś.)
    Pozdrawiam, Wena, czasu,
    Niktoś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasu na podrapanie się w tyłek ;w; tyle sprawdzianów, że nie wyrabiam, ratunku!

      Usuń
  2. Hej, mam nadzieję, że wena szybko z tych wakacji wróci, a w szkole trochę się uspokoi i już niedługo będzie nowy rozdział :)
    Pozdrawiam i życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozczarowanie moje i smutek tak wielkie jak ocean :c

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się nowy rozdział bo historia jest świetna ;-) weny Paulina

    OdpowiedzUsuń
  5. Błagam dodaj coś bo nie wytrzymam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie. Pokochała tę książkę ��

    OdpowiedzUsuń